Jeden telefon i pozostanie nieobojętnym na los innych może uratować życie i uchronić przed wychłodzeniem
Dzięki właściwej reakcji mieszkanki miasta, być może życie zawdzięcza bezdomny mężczyzna, który dzisiejszej nocy chodził po okolicy. Mężczyzna miał 3 promile alkoholu w organizmie i noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Niska temperatura, która panuje na zewnątrz zagraża życiu i zdrowiu osób bezdomnych, samotnych, nieporadnych życiowo czy będących pod wpływem alkoholu. To oni są najbardziej narażeni na wyziębienie organizmu. Pamiętajmy, że jeden telefon może uratować komuś życie.
Dodano: 05.01.2016