Włamywali się do domków letniskowych. Zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty
Kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mieszkańcom gminy Biskupiec, którzy włamali się do domków letniskowych. Sprawcy oprócz włamania i kradzieży różnych przedmiotów mają na swoim koncie także niszczenie i uszkodzenie mienia. Straty jakie ponieśli pokrzywdzeni wynoszą ponad 1700 zł.
Oficer dyżurny nowomiejskiej policji został powiadomiony o włamaniu do domku letniskowego w Piotrowicach. Łupem sprawców padły wówczas m.in. 3 gąsiory z zawartością wina, odzież pszczelarska i metalowa drabina. Mężczyźni szukając cennych rzeczy, które mogliby ukraść umyślnie uszkadzali inne przedmioty. W ten sposób zniszczyli 120 ramek uli pszczelich, przedmioty ogrodowe i bramę wjazdową.
Policjanci pracujący nad tą sprawą zebrali materiał dowodowy, który pozwolił wytypować i zatrzymać sprawców tego przestępstwa. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy gminy Biskupiec w wieku 17 i 20 lat.
W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że nie było to jedyne przestępstwo popełnione przez ten duet. Dzień po tym włamaniu mężczyźni ponownie dokonali włamania, tym razem do przyczepy kempingowej w miejscowości Słupnica. Tam ukradli dekoder telewizyjny oraz metalowe przedmioty, które spieniężyli w jednym z punktów złomu.
Policjanci odzyskali skradzione mienie, które w najbliższym czasie zostanie przekazane właścicielom.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Za popełnione przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
-
część odzyskanych przedmiotów
