Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszukali na tzw. "przewałkę". Zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty

Mężczyźni podejrzani o dokonanie oszustwa na tzw."przewałkę" zostali zatrzymani przez policjantów. Trafili oni do policyjnego aresztu. Wczoraj dwóch z nich usłyszało zarzuty. Teraz za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem. Kodeks karny przewiduje za to karę do 8 lat pozbawienia wolności.

Zdarzenie miało miejsce we wtorek tuż przed godz. 15:00 w Kurzętniku. Do policjantów ruchu drogowego, którzy pełnili tam służbę zgłosiła się kobieta, powiadamiając o oszustwie, którego padła ofiarą. Pokrzywdzona opisując całą sytuację powiedziała, że do lokalu w którym pracuje przyszło trzech mężczyzn, którzy prosili ją o rozmienienie pieniędzy. Po ich wyjściu kobieta zorientowała się, że w trakcie tej wymiany ukradli oni kilkaset złotych. Policjanci o całym zajściu powiadomili drogą radiową dyżurnego nowomiejskiej komendy podając dokładne informacje, które uzyskali od pokrzywdzonej. Sami w tym czasie pojechali w miejsce, w którym ostatni raz byli widziani podejrzani mężczyźni. Dzięki świadkowi, który przekazał dodatkowe szczegóły funkcjonariusze ustalili samochód wraz z numerami rejestracyjnymi, którym poruszali się podejrzani. Dyżurny komendy błyskawicznie rozesłał komunikat o tym zdarzeniu dalej, do sąsiednich jednostek policji.

 

Kilkadziesiąt minut później w Brodnicy funkcjonariusze z tamtejszej komendy zatrzymali podejrzanych mężczyzn odpowiadających rysopisowi podanemu w komunikacie. Zatrzymani zostali następnie przekazani policjantom z Nowego Miasta Lubawskiego. Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie.

 

Dwaj z nich, w wieku 19 i 25 lat usłyszeli zarzut oszustwa. Mężczyźni przyznali się do popełnionego przestępstwa. Grozi za to do 8 lat pozbawienia wolności

 

Policjanci przypominają:

 

Apelujemy i przestrzegamy mieszkańców przed pojawiającymi się różnymi formami działania oszustów. Najczęściej sprawcy działają metodą na tzw. „wnuczka” i „policjanta”. Tym razem wykorzystali starą metodę, na tzw. „przewałkę”. Polega ona na tym, że oszust podczas płacenia rachunku w lokalu, w sklepie lub restauracji wydaje osobie pomniejszoną kwotę należności. Do tego typu zdarzeń może dochodzić także podczas rozmieniania banknotów w kasie lub wymiany waluty w kantorze. Zazwyczaj takim sytuacjom towarzyszy zamieszanie spowodowane zachowaniem „wspólnika" oszusta.

 

Tym razem dzięki czujności a także dokładnym, zapamiętanym przez świadka informacjom oraz dzięki błyskawicznym działaniom i zaangażowaniu policjantów oszuści zostali zatrzymani. Nie unikną oni teraz kary i odpowiedzą za popełnione przestępstwo.

 

 

 

 

 

Powrót na górę strony